"Mój Torin" K. Webster
Niekiedy życie już od początku to walka i tak było w przypadku Casey, porzucona przez matkę narkomenke, z nikłymi szansami na przeżycie, błakajaca się z jednego domu, do drugiego, nie mająca żadnych perspektyw, mająca ciągle pod górkę, jakoś przetrwała, chociaż nie było łatwo i nadal nie ma. Nigdy nie zaznala miłości, ciepła, nie widziała co to rodzina, nie widziała, że taka osoba jak ona może być kochana. Ale okazuje się, że życie nawet taką niechciana przez nikogo istotę może zaskoczyć. Gdy na jej drodze pojawia się dwóch mężczyzn, okazuje się, że można żyć zupełnie inaczej.. Chociaż do ich świata wkracza pełna obaw.... Zaczyna doświadczać tak wiele uczucia, tak różnorodnego. A historia tego wszystkiego ma pocztek bardzo daleko.
Nasza bohaterka nie może wręcz poradzić sobie z ogromem uczucia jakie ją spotyka i z dużymi dylematami. Niestety tutaj okaże się jak życie jest niesprawiedliwe. Ale wszystko dzieje się po coś. Pozostaje się odkryć po co.
Powiem Wam, że to jedna z tych książek, które czytasz i nie chcesz skończyć, ale jednak chcesz wiedzieć jaki koniec i brniesz z mocno bijącym sercem do przodu. Zaskakuje i zniewala. Autorka nie przygotowała dla nas prostej i banalenej historii, ale trudna, gdzie nie obce jest cierpienie, gdzie pragnienie istnieje, a bahaterowie zmagają się z tak wieloma trudnościami.
Casey u kresu dorosłości trafia w końcu pod dach, gdzie może przestać się błakac. Tyler, pragnie by Casey poznała jego młodszego brata. Nie wie czym kieruje się starszy z braci. Jaki miał cel biorąc ją z ostatniego jej domu zastępczego. Nie pojmuje wielu spraw, a poznając młodszego z braci, Torina, sprawy się jeszcze kompikują. Ten mężczyzna, jest wyjątkowy. A relacja z nim jest trudna, inna, ale realna. Pozostaje też drugi brat, dla którego Casey też jest bardzo ważna. Mieszkają w dziwnym domu bez okiem i jakie rzeczy się w tym dziwnym domu wydarzą? Przekonajcie się bo warto.
Autorka przygotowała dla nas niezwykłą powieść, która wywiera ogromny wpływ na czytalnika. Wzrusza i pozostawia ślad w naszych sercach i umysłach. Autorka porusza nie łatwy temat. Daje do myślenia i pokazuje, że każdy człowiek zasługuje na miłość.
Komentarze
Prześlij komentarz