„Kastor” - Agnieszka Lingas - Łoniewska

„Kastor” - Agnieszka Lingas - Łoniewska, Burda Książki

„Kiedy w nocy przychodzą wszystkie pieprzone demony, nie możesz spać, nie możesz myśleć o niczym innym, jak tylko o tym co przyniesie kolejny dzień...”

Konstanty „Kastor” Lombardzki – nie można inaczej go nazwać jak mężczyzna, który odnosi sukcesy na każdym polu. Jego firma sprawnie działa i jest jednym z najbogatszych ludzi w Polsce. Dodatkowo uprawia walki MMA, w których jest nie do pokonania. Na zewnątrz wydaje się człowiekiem bez uczuć, który bierze to co chce i nie pyta o zgodę. Większość ludzi się go boi. Gdy poznaję ją, budzi się do życia i chce czegoś więcej.

Anita Sokół – dziewczyna z trudną przeszłością, która próbuje codziennie ją pochłonąć. Pracuje w klubie gdzie trwają walki MMA, Kastor od razu rzuca się jej w oczy i nie umie o nim zapomnieć. Dodatkowo zatrudnia się jako sprzątaczka w firmie Lombardzkiego, żeby móc przeżyć i spłacać długi brata.

Między nimi pojawia się dziwna ale bardzo silna więź, która ich do siebie ciągnie. Przy niej Kastor może być sobą i nie musi udawać. Ona dzięki niemu czuje się bezpiecznie. I gdzieś głęboko w sobie wie, że on jej nie skrzywdzi. Ufa mu bezgranicznie. Daje jej nadzieję, że kiedyś uda się jej pokonać demony przeszłości i żyć normalnie.

Historia w tej książce jest zaprzeczeniem o naszym wyobrażeniu facetów mięśniaków. Kastor jest liderem walk MMA, ale nikt nie zna powodu dlaczego jest aż tak dobry. W głębi siebie kryje się skrzywdzony chłopczyk, który został pozbawiony dzieciństwa, a zmuszony był znosić ból i poniżenie na każdym kroku. Do tej chwili zmaga się z koszmarami z okresu dzieciństwa. Te walki dają mu możliwość wyrzucenia z siebie całej agresji, która się w nim gromadzi gdy próbuje normalnie funkcjonować. Dopiero pojawienie się Anity dają mu możliwość poczuć miłość i akceptację. Rozumieją się bez słów, bo ona również nie umie się odciąć od przeszłości, która cały czas ją atakuje.

Książka napisana lekko i interesująco. Czyta się ją z dużym zainteresowaniem i ciężko ją odłożyć. Główni bohaterowie są bardzo fajnie przedstawieni i do samego końca czymś nas zaskakują. Autorka dała nam w tej książce ogrom emocji, z którymi ciężko się uporać i kilka razy miałam łzy w oczach, gdy poznawałam historie Anity i Kastora. Przy tej książce nie można się znudzić, każdy kto po nią sięgnie, nie będzie żałował…

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Jedno życie” Anna Dąbrowska

"Lovely Trigger. Tristan i Danika. Tom III" R.K. Lilley