„Korona kłamstw” Pepper Winters
„Korona kłamstw” Pepper Winters, Wydawnictwo Kobiece
Opis książki:
„Zaskakująca, pełna tajemnic i zwrotów akcji historia uzależniającej miłości.
Elle Charlston jest dziedziczką rodowej fortuny, którą od najmłodszych lat uczono zarządzania wielomilionową firmą. Wychowana w złotej klatce dziewczyna nigdy nie miała przyjaciół i nie zaznała zwykłego życia. W dniu dziewiętnastych urodzin Elle wymyka się na ulice Nowego Jorku, aby przez chwilę poczuć się jak normalna nastolatka.
Dziewczyna zostaje napadnięta przez zbirów, którzy chcą ją skrzywdzić. Niespodziewanie ratuje ją tajemniczy mężczyzna, który później zgadza się odprowadzić ją do domu. Nocny spacer po mieście kończy się tragicznym rozdzieleniem pary, ale bohater pozostaje na zawsze w pamięci Elle.
Przez lata dziewczyna będzie próbowała go bezskutecznie odszukać. Kiedy ojciec przedstawia jej Penna, który sugeruje, że ma zostać jej mężem, Elle jest wściekła. To arogancki drań, który zachowuje się tak, jakby była jego własnością. Wkrótce dziewczyna ze zdumieniem odkrywa , że czuje do niego nie tylko gniew.
Czy to możliwe, że Penn jest związany z przeszłością dziewczyny i mężczyzną, który zniknął z jej życia trzy lata temu?”
Gdy twój los jest z góry przesądzony, gdy wiesz gdzie zaprowadzi cię życie, trudno mieć własne pragnienia, kiedy od dziecka wpajane masz zasady biznesu, a nie korzystanie z życia. Ale i to z czasem nie wystarcza, chociaż takie życie podoba się, brakuje jednak czegoś. Wychylenia się ponad granice, którymi się otacza. Ella uległa pragnieniu i zrobiła to, wyszła ponad mury, chcąc skosztować świata. Ta wędrówka dużo ją kosztowała, ale i dużo dała. Otwarła nieznane w niej pragnienia, a to dzięki mężczyźnie, którego spotkała. Choć była to chwila, była dla niej niezapomniana, ale skończyła się. A mężczyzna zniknął z jej życia. Nie udało jej się go odnaleźć. Lecz jej ciało nawet po latach pamięta jak się przy nim czuło, jak go pragnęło, chociaż nie mogło mieć.
Stała się niezależną kobietą, bogatą, piękną, ale jednak samotną. W takim życiu jakim wiedzie, gdzie wszystko jest ściśle zaplanowane, brakuje czegoś, chociaż ona to wypiera, ale tak jest. Brakuje jej nieoczekiwanych chwil, momentów, w których poczuje, że żyje. Brakuje jej mężczyzny, który zaspokoi jej pragnienia. Gdy w jej świecie pojawia się zarozumiały i tak pewny siebie Penny, coś co było uśpione od pamiętnej nocy, ożywa i chce się uwolnić. Jego natarczywość, chęć zdobycia Ellie, sprawiają, że nie sposób mu się oprzeć, chociaż rozum mówi coś innego. Ale i ten sam rozum podpowiada jej coś, czego nie jest w stanie sobie uświadomić. Wyczuwa, że kłamstwo i to nie jedno, ale gdzie ono jest? Kim jest Penny? Co zmieni się w jej życiu, gdy pozwoli mu się zbliżyć? Przekonajcie się sami.
„Korona kłamstw” to powieść o tym, że choć los nie raz jest przesądzony, to zawsze człowiek chce więcej. Nikt nie chce życia, w którym główną rolę odgrywają cyfry. I chociaż Ellie pogodziła się z tym, chce więcej, znacznie więcej. Chociaż sama się oszukuje, nie sposób oszukać ciała. Ellie to kobieta, która nie zaznała prawdziwego dzieciństwa, ale nie oznacza, że nie miała ogromu miłości od ojca, kochał ją, ale nie zapewnił jej tego co dziecko potrzebuje. Korzystanie z życia, beztroskich chwil. Wyrosła na kobietę, która ma pewne wartość, ale tak naprawdę nie potrafi żyć, korzystać z możliwości jakie daje jej świat. Gdy pojawia się Penny, zmienia się coś. Ale to coś co niesie on ze sobą, jest dla niej obce. Co się stanie jak da się ponieść?
Autorka oddała w nasze ręce naprawdę ciekawą historię, która owiana jest tajemnicą. Czyta się niebywale lekko, a to dzięki językowi jakim się posługuje. Niepokomplikowany, trafiający prosto w nasze umysły, jak i serca. Książka zaskoczyła mnie nie raz, a jedno jest pewne chce więcej.
Autorka stworzyła postacie, które przepełnione są emocjami, tak samo jak cała książka. Polecam Wam tę książkę.
Opis książki:
„Zaskakująca, pełna tajemnic i zwrotów akcji historia uzależniającej miłości.
Elle Charlston jest dziedziczką rodowej fortuny, którą od najmłodszych lat uczono zarządzania wielomilionową firmą. Wychowana w złotej klatce dziewczyna nigdy nie miała przyjaciół i nie zaznała zwykłego życia. W dniu dziewiętnastych urodzin Elle wymyka się na ulice Nowego Jorku, aby przez chwilę poczuć się jak normalna nastolatka.
Dziewczyna zostaje napadnięta przez zbirów, którzy chcą ją skrzywdzić. Niespodziewanie ratuje ją tajemniczy mężczyzna, który później zgadza się odprowadzić ją do domu. Nocny spacer po mieście kończy się tragicznym rozdzieleniem pary, ale bohater pozostaje na zawsze w pamięci Elle.
Przez lata dziewczyna będzie próbowała go bezskutecznie odszukać. Kiedy ojciec przedstawia jej Penna, który sugeruje, że ma zostać jej mężem, Elle jest wściekła. To arogancki drań, który zachowuje się tak, jakby była jego własnością. Wkrótce dziewczyna ze zdumieniem odkrywa , że czuje do niego nie tylko gniew.
Czy to możliwe, że Penn jest związany z przeszłością dziewczyny i mężczyzną, który zniknął z jej życia trzy lata temu?”
Gdy twój los jest z góry przesądzony, gdy wiesz gdzie zaprowadzi cię życie, trudno mieć własne pragnienia, kiedy od dziecka wpajane masz zasady biznesu, a nie korzystanie z życia. Ale i to z czasem nie wystarcza, chociaż takie życie podoba się, brakuje jednak czegoś. Wychylenia się ponad granice, którymi się otacza. Ella uległa pragnieniu i zrobiła to, wyszła ponad mury, chcąc skosztować świata. Ta wędrówka dużo ją kosztowała, ale i dużo dała. Otwarła nieznane w niej pragnienia, a to dzięki mężczyźnie, którego spotkała. Choć była to chwila, była dla niej niezapomniana, ale skończyła się. A mężczyzna zniknął z jej życia. Nie udało jej się go odnaleźć. Lecz jej ciało nawet po latach pamięta jak się przy nim czuło, jak go pragnęło, chociaż nie mogło mieć.
Stała się niezależną kobietą, bogatą, piękną, ale jednak samotną. W takim życiu jakim wiedzie, gdzie wszystko jest ściśle zaplanowane, brakuje czegoś, chociaż ona to wypiera, ale tak jest. Brakuje jej nieoczekiwanych chwil, momentów, w których poczuje, że żyje. Brakuje jej mężczyzny, który zaspokoi jej pragnienia. Gdy w jej świecie pojawia się zarozumiały i tak pewny siebie Penny, coś co było uśpione od pamiętnej nocy, ożywa i chce się uwolnić. Jego natarczywość, chęć zdobycia Ellie, sprawiają, że nie sposób mu się oprzeć, chociaż rozum mówi coś innego. Ale i ten sam rozum podpowiada jej coś, czego nie jest w stanie sobie uświadomić. Wyczuwa, że kłamstwo i to nie jedno, ale gdzie ono jest? Kim jest Penny? Co zmieni się w jej życiu, gdy pozwoli mu się zbliżyć? Przekonajcie się sami.
„Korona kłamstw” to powieść o tym, że choć los nie raz jest przesądzony, to zawsze człowiek chce więcej. Nikt nie chce życia, w którym główną rolę odgrywają cyfry. I chociaż Ellie pogodziła się z tym, chce więcej, znacznie więcej. Chociaż sama się oszukuje, nie sposób oszukać ciała. Ellie to kobieta, która nie zaznała prawdziwego dzieciństwa, ale nie oznacza, że nie miała ogromu miłości od ojca, kochał ją, ale nie zapewnił jej tego co dziecko potrzebuje. Korzystanie z życia, beztroskich chwil. Wyrosła na kobietę, która ma pewne wartość, ale tak naprawdę nie potrafi żyć, korzystać z możliwości jakie daje jej świat. Gdy pojawia się Penny, zmienia się coś. Ale to coś co niesie on ze sobą, jest dla niej obce. Co się stanie jak da się ponieść?
Autorka oddała w nasze ręce naprawdę ciekawą historię, która owiana jest tajemnicą. Czyta się niebywale lekko, a to dzięki językowi jakim się posługuje. Niepokomplikowany, trafiający prosto w nasze umysły, jak i serca. Książka zaskoczyła mnie nie raz, a jedno jest pewne chce więcej.
Autorka stworzyła postacie, które przepełnione są emocjami, tak samo jak cała książka. Polecam Wam tę książkę.
Komentarze
Prześlij komentarz