"Deep. Stage Dive” Kylie Scott
Niektóre kobiety w kodeksie męskim, dla innych mężczyzn są zakazane i tak było w tym przypadku. Lizzy to zakazany owoc dla Bena, z racji tego, że jest siostrą, żony jego kolegi z zespołu. Niestety trzymać się z daleka, gdy kobieta sama pcha się ku tobie, jest zdecydowanie ciężkie do osiągnięcia. I tak też Lizzy i Ben, przeżywają wspólny epizod. Niestetypomimo że Lizzy chce czegoś więcej, Ben na to nie pozwala, nie daje się jej usidlić. Przez to Lizz czuje się odtrącona. Ale okazuje się, że pamiętna noc, zostanie zapamiętana już na zawsze. W momencie gdy Lizz pogodziła się z tym, że nie będzie go mieć, okazuje się, że wyrzucenie go z swego życia nie będzie łatwe, ani możliwe. Dwie kreski na teście ciążowym, wskazują na to, że coś ich połączy, ale czy będzie to coś więcej niż wspólne dziecko? Tego dowiecie się czytając.
„Pokiwałam ze smutkiem głową. W końcu wszystko zrozumiałam. Ben żył w idealnym świecie. Jego marzenie się spełniało. I nikt nie może z tym konkurować. Może i mnie lubi. Problem w tym, że w jego życiu nigdy nie było dla mnie miejsca”.
„Deep” to czwarta część serii, którą bardzo polubiłam. Chociaż wcześniejsza część, nie należała do moich ulubionych, ta mi się podobała. A całą serię polecam. Faceci z zespołu Stage Dive potrafią podgrzać atmosferę, rozbawić nas, ale także odsłaniają swą uczuciowość. Fajnie, że w każdej części nadal mamy wzgląd na los par z poprzednich, dlatego czytanie należy zacząć od pierwszej z nich.
Czwarta część zaczyna się od prologu, który wydawałoby się, że zdradza tak wiele. Ale mnie on zaciekawił do tego stopnia, że chciałam wiedzieć jak doszło do tej sytuacji, w której się znaleźli. Autorka oddała w nasze ręce przyjemną lekturę, z którą nie będziecie się nudzić. Historia Lizz i Bena, to opowieść o tym, że życie potrafi mocno zaskoczyć, a obsesja na punkcie kogoś doprowadzić, do stanu, w którym znalezienie się, zmienia wszystko.
Komentarze
Prześlij komentarz