"Och, Elvis!” Marika Krajniewska
„Och, Elvis!” Marika Krajniewska, Czwarta Strona
Przyjaźń, co to słowo tak naprawdę oznacza? Używamy go bardzo często, określając tym mianem osoby, z którymi mamy często kontakt. Ale tak naprawdę, na prawdziwą przyjaźń zasługuje bardzo mało osób. Bo ile sami znamy takich ludzi w swoim życiu, którzy poświecą i zaryzykują bardzo dużo, tylko dla nas? Dzisiejszy świat przedstawia się tak, że większość dba o siebie i o swój byt.
Pisarka w tej historii pokazała, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa przyjaźń.
Historia trzech szalonych staruszek, które los zetknął ze sobą w dziwny sposób. Połączyła je ze sobą miłość i nienawiść do jednego mężczyzny. Maria, Gienia i Alicja - lata przeżyte wspólnie umocniły ich przyjaźń, i dzięki temu teraz nie są samotne. Spotykają się późno w nocy albo wcześniej rano w ulubionym parku, na placu zabaw gdzie mogą być sobą. Bo dla wszystkich, którzy je widza, gdy siedzą na huśtawce i śmieją się w głos jest to dziwny widok. Gdy umiera Alicja postanawiają spełnić jej ostatnie marzenia - odwiedzić grób Elvisa. Czy po 70 wypada coś takiego i czy tym staruszkom się to uda ???
Wzruszyła mnie ta opowieść do łez, bo jak każdy chciałabym mieć na starość tak oddane przyjaciółki, które dla mnie nie cofną się przed niczym. Szalona historia pokazująca, że to nie wiek nas określa, tylko stan umysłu. Podejście do życia oraz otwartość na przygody udowadnia, że nawet w podeszłym wieku można robić szalone rzeczy i nie myśleć o konsekwencjach. Pokochałam główne bohaterki tej powieści, razem z nimi przeżywałam stratę Alicji, ale również kibicowałam żeby udało się im spełnić ostatnia wolę przyjaciółki.
Autorka podzieliła opowieść na czas teraźniejszy, gdzie staruszki żyją własnym życiem oraz na czas ich młodości, dzięki czemu możemy poznać ich historie i to co przeżyły. A każdy z nas wie, że najlepszą szkoła w życiu są przeżyte chwile i błędy, które się popełniło.
W tej powiesić nie ma chwili na nudę. Przenosisz się do Warszawy do tych szalonych kobiet i razem z nimi planujesz wyjazd na grób Elvisa. Jak te plany się potoczą?
Przyjaźń, co to słowo tak naprawdę oznacza? Używamy go bardzo często, określając tym mianem osoby, z którymi mamy często kontakt. Ale tak naprawdę, na prawdziwą przyjaźń zasługuje bardzo mało osób. Bo ile sami znamy takich ludzi w swoim życiu, którzy poświecą i zaryzykują bardzo dużo, tylko dla nas? Dzisiejszy świat przedstawia się tak, że większość dba o siebie i o swój byt.
Pisarka w tej historii pokazała, jak ważną rolę w naszym życiu odgrywa przyjaźń.
Historia trzech szalonych staruszek, które los zetknął ze sobą w dziwny sposób. Połączyła je ze sobą miłość i nienawiść do jednego mężczyzny. Maria, Gienia i Alicja - lata przeżyte wspólnie umocniły ich przyjaźń, i dzięki temu teraz nie są samotne. Spotykają się późno w nocy albo wcześniej rano w ulubionym parku, na placu zabaw gdzie mogą być sobą. Bo dla wszystkich, którzy je widza, gdy siedzą na huśtawce i śmieją się w głos jest to dziwny widok. Gdy umiera Alicja postanawiają spełnić jej ostatnie marzenia - odwiedzić grób Elvisa. Czy po 70 wypada coś takiego i czy tym staruszkom się to uda ???
Wzruszyła mnie ta opowieść do łez, bo jak każdy chciałabym mieć na starość tak oddane przyjaciółki, które dla mnie nie cofną się przed niczym. Szalona historia pokazująca, że to nie wiek nas określa, tylko stan umysłu. Podejście do życia oraz otwartość na przygody udowadnia, że nawet w podeszłym wieku można robić szalone rzeczy i nie myśleć o konsekwencjach. Pokochałam główne bohaterki tej powieści, razem z nimi przeżywałam stratę Alicji, ale również kibicowałam żeby udało się im spełnić ostatnia wolę przyjaciółki.
Autorka podzieliła opowieść na czas teraźniejszy, gdzie staruszki żyją własnym życiem oraz na czas ich młodości, dzięki czemu możemy poznać ich historie i to co przeżyły. A każdy z nas wie, że najlepszą szkoła w życiu są przeżyte chwile i błędy, które się popełniło.
W tej powiesić nie ma chwili na nudę. Przenosisz się do Warszawy do tych szalonych kobiet i razem z nimi planujesz wyjazd na grób Elvisa. Jak te plany się potoczą?
Komentarze
Prześlij komentarz