„Royals. Kochanka księcia” Geneva Lee

„Royals. Kochanka księcia” Geneva Lee, Wydawnictwo Kobiece
Dawno, dawno temu...
Dobra, to nie ten czas, zacznę jeszcze raz.
W odległej krainie albo tuż obok, na wyspie, za naszych czasów żyła piękna młoda kobieta, która ukończyła właśnie studia i wraz z przyjaciółmi, świętowała to. Ta młoda kobieta, wcale nie czuła się tam dobrze. Otoczona przez ludzi z wyższych sfer, towarzystwo iście królewskie, to wszystko nie było wcale jej marzeniem. Jej marzenia były prostsze, bo gdy życie da ci popalić, nie chcesz już tego co wyrafinowane, ale to co zwyczaje i ona też kochała prostotę, ale miała też przyjaciółkę, która była warta tego, żeby tam się znaleźć. Okazało się, że ten dzień stanie się dla niej pamiętny i odmieni dalszy jej los.
Błąkając się samotnie, natrafia na mężczyznę, przystojny, męski, przyciągający ją jak magnes. Urok jaki roztacza wokół niej, sprawia, że gdy ich usta łączą się w pocałunku, kobieta chce jedynie więcej. Ale czar pryska, a jej amant znika. Piękna bajka, powinna się tu, w tym miejscu skończyć. Lecz kto by chciał taki koniec? Kto by chciał zapomnieć o pocałunku, który wstrząsnął nami? I zapomnienie nie przychodzi, zwłaszcza, gdy okazuje się, że o tym pocałunku wie już cały kraj. Powinno się uważać, na to kto dotyka twych ust, zwłaszcza, gdy można trafić na księcia, a nasza bohaterka tak właśnie trafiła.
Jej księciu zdecydowanie daleko do tych z baśni. A przekonuje się o tym przy kolejnym spotkaniu z nim. To zdecydowanie władczy typ, lubiący sprawować kontrolę, mający swoje demony, którego jego samego przerażają. Jest to też typ zdobywcy i gdy pragnie, dostaje, ale czy nie niszczy po drodze? Czy nie zostawia za sobą zgliszczy? Wszyscy przeciwko nim, wręcz cały kraj. Ona zwykła dziewczyna, on książę? Jak ta bajka się skończy? Będzie żyli długo i szczęśliwie? To pozostaje Wam odkryć.
Nie raz wystarczy chwila, aby odmienił się nasz los i tak było w przypadku Clary. Jeden wieczór wywołał lawinę wydarzeń i zmian. Bezkarnie nie da się całować księcia, zwłaszcza takiego jakim jest Aleksander. To łobuz, w seksownym wcieleniu, ale skrywa w sobie nie jedno. Ukrywa to co mroczne, ale nie jest wstanie zapanować na tym wszystkim. Ale też nie wszystko może. Obowiązki jakimi jest obarczany, to jak ciężko jest mu żyć z poczuciem winy, z ranami jakie ma w sobie, nie ułatwia mu niczego. Jego życie, które powinno być idealne, takie nie jest. Daleko mu do tego. Ale kto ma idealne życie? Na pewno nie on, na pewno nie Clara i nikt z nas. Zawsze gdzieś zgrzyta, a u nich te zgrzyty były głośne.
Książka uwiodła mnie, a to za sprawą pewnego księcia, ale nie tylko. Tutaj dużą rolę odegrała całość. Akcja, która zaskakuje, postacie, które wywołują emocję, skandale, zakazane związki (nie tylko jeden). Tutaj uwiodła mnie fabuła, gdzie widać jak uczucie nie jest klarownie czyste, jak trudno opanować namiętność, ale nie zawsze to ona może zwyciężyć. Ta powieść, chociaż wydaje się banalna, taka nie jest, ma swój osobliwy urok. Pozwala nam się przenieść w zupełnie inny świat, gdzie życie przygotowało wiele bólu, smutku, czy nawet łez. Autorka napisała świetną książkę, z rozbudowanymi wątkami pobocznymi. Jest to niewątpliwe uczta dla fanek literatury erotycznej, kobiecej. Nie brak scen seksu, nawet tych ostrych, ale są napisane w sposób subtelny i nie przysłaniają całości fabuły, lecz idealnie ją uzupełniają. Polecam Wam tę powieść, a mi nie pozostaje nic innego jak brać się za kolejną część.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Ludzie. Krótka historia o tym, jak spieprzyliśmy wszystko” Tom Phillips

„Jedno życie” Anna Dąbrowska

„Romans po brytyjsku” Vi Keeland, Penelope Ward