„Tam dokąd zmierzamy” B N Toler
Książka ta znajduje się na liście „muszę ją przeczytać”. Jest to historia dziewczyny – Charllote, która była tak zwyczajna, aż do pewnego dnia, gdy wraz z bratem bierze udział w wypadku, ale niestety tylko ona przeżyła. Została obdarzona niesamowitym darem, który polega na tym, że widzi dusze zmarłych, które nie mogą przejść na drugą stronę, dopóki na ziemi mają niezałatwione sprawy. Spotyka się z niezrozumieniem przez bliskich, którzy doszli do wniosku, że zwariowała. Opuszcza dom, rodzinę oraz przyjaciół i poświęca swoje życie dla dusz. Niestety samotność odbija się na niej i w dniu kiedy ma dość, i postanawia skończyć ze wszystkim, na jej drodze pojawia się przystojny chłopak z nietypowa propozycja, w sumie on też jest nietypowy, przystojny, męski, ale, kim jest? Odkryjcie to sami. Czy uda się mu nauczyć Char od nowa żyć? Czy jest możliwym wyrwać ją z tego stanu, w którym tkwi? Przekonajcie się.
Książka ta mówi nam, że miłość nie zna granic, że można ja spotkać w każdym momencie życia i dzięki niej zacząć wszystko od nowa, o ile na to nie jest za późno, ale warto się przekonać, czy jest to możliwe. Jest również w niej mowa o trudnych wyborach, gdzie nie ma dobrego rozwiązania, gdzie istotne jest poświecenie się dla innym. Autorka przez swój styl w jakim piszę, a jest on niebywale lekki, pozwoliła mi się przenieść w świat fantazji i oderwać się od rzeczywistości. Bohaterowie bardzo realnie zbudowani, tacy prawdziwi, bo chociaż książka sama w sobie zawiera elementy nadprzyrodzone, wszystko jest zrobione ze smakiem, smakiem, którego nie ma się dosyć, którego nie chce się przestać kosztować. Cudownie było spędzić kilka wieczorów z tą książką, która potrafi pokazać jak należy walczyć o siebie i swoje życie. Jak nigdy nie należy tracić wiary. Polecam serdecznie.
Komentarze
Prześlij komentarz