„Wszystko przed nami” Samantha Young
„Wszystko przed nami” Samantha Young, Burda Książki
Marzenia, czy warto je realizować? Czy warto iść za ich głosem, a może ten głos okaże się zwodniczy i wcale nie osiągniemy tego czego pragniemy? Nora ma marzenia, ale któż ich nie ma? Od dziecka chce czegoś więcej niż życie w małym miasteczku, ale los jej na to nie pozawala, a może to rodzinna ją blokuje? Jest pełnoletnia, a zmęczona życiem, opieką nad ojcem, brakiem własnej drogi życiowej, brakiem perspektyw. Nagle pojawia się on - Jim, który jest przejazdem w mieście, a przez krótki czas zmienia wiele w życiu Nory, budzi w niej nadzieję i nie tylko. Pojawiają się uczucia, dotąd nieznane przez Norę, ale on wyjeżdża, lecz pragnie ją zabrać ze sobą do Szkocji. Powstaje szansa na realizację marzeń. Nora godzi się wyjechać z nim i wieść życie ku jego boku. Niestety rzeczywistość nie jest taka kolorowa, a życie nie jest idealne. Trzy lata w nowym kraju zniszczyły znów coś w Norze, która ma dosyć trwania w miejscu, chce to przetrwać, ale życie robi to w brutalny sposób za nią. Ponownie czuje się zagubiona, gnębiona poczuciem winy. Zaczyna wolontariat w szpitalu, na oddziale dziecięcym, tam jako Piotruś Pan daje radość innym. Do momentu aż na jej drodze pojawia się Sylvie, dziewczynka, która staje jej się bliska, a jej wuj Aidan, którego już miała okazję spotkać wcześniej Nora, z czasem jeszcze bliższy. Zaczyna łączyć ich wiele, rozumieją się doskonale. Oboje los nie oszczędzał. Łączy ich niebywała namiętność oraz przeszłość, z którą się zmagają. Niestety po raz kolejny coś się zdarza, coś co jest silnym ciosem dla Aidana i dla Nory. Oboje cierpią, a mężczyzn znika nagle z jej życia. Czy to zniknięcie aby na pewno nim było? Czy Nora odnajdzie w sobie siłę, by w końcu żyć tak jak pragnie? Czy odnajdzie właściwą drogę? I kto stanie na jej końcu? Przekonajcie się sami.
Powieść już od pierwszych stron sprawi, że w naszych sercach pojawia się miejsce na nią i jest tam ono aż do ostatniej strony, chociaż taka historia zostaje dłużej w nas. Autorka pokazuje jak bohaterka szuka właściwej drogi i prawdziwej miłości, bo nie każda taka jest. Ważnym aspektem jest wybaczenie sobie, bo bez tego ciężko ruszyć dalej. Książka porusza czytelnika, sprawia, że my też możemy odnaleźć w sobie siłę na coś co wydaje się ponad nas. To wszystko jest w nas. Emocję, ich tutaj nie zabraknie. W akcji nie ma czasu na nudę. Przeplatanie teraźniejszości z przeszłością, sprawia, że książka jest sama w sobie tajemnicza i chce się odkryć co skrywa, a skrywa wiele. Nie tylko bohaterowie pierwszoplanowi odgrywają ważna rolę, ale również przyjaciele Nory. Niekiedy potrzeba wykazać się odwagą, aby zdobyć to czego się pragnie. Odwaga, to nią warto się kierować w życiu. Książka wywarła na mnie ogromne wrażenie, poruszyła wiele razy, zaskoczyła. Ta powieść jest cudowna. Polecam, jest to książka, od której nie sposób się oderwać.
Komentarze
Prześlij komentarz