"Pan wyposażony", Lauren Blakely

"Pan wyposażony", Lauren BlakelyEditio Red
Przyjaźń damsko-męska - możliwa, czy nie mająca szans? W świecie Spencer taka ma miejsce, jego najlepszym przyjacielem jest kobietą Charlotte, jego wspólniczka w biznesie. Kobieta idealna. Ale dla niego nikt więcej jak przyjaciel. Spencer i związki to nie idzie w parze. Ale czy aby na pewno? W sytuacji gdy w grę wchodzą interesy rodzinne postanawia odegrać rolę ułożonego mężczyzny pochodzącego do życia bardzo poważnie, a do tego celu potrzebuje narzeczonej, narzeczonej na niby. Idealna do tej roli okazuje się Charlotte. Przyjaciółka zna go jak nikt inny. Ich własne przedstawienie zaczyna trwać. Oszukuje rodziców, kontrahenta mającego odkupić rodzinny biznes, ale czy aby tylko ich? Udawane pocałunki, okazywanie czułości na pokaz i to wszystko przychodzi im w łatwy sposób. Czy Spencer nie oszukuje i siebie, wmawiają sobie, że to tylko chwilowe? Bo granicę zostały przekroczone, a co czeka po drugiej stronie ich? Czy przyjaźń przetrwa tak silna próbę, próbę przeinaczania się w coś więcej? Czy będzie trwać wiecznie? Ja wiem i Wy też możecie się tego dowiedzieć czytając "Pana wyposażonego".
Książka w swą akcie wprowadza nas w zabawny sposób. Podejście Spencer do swej osoby powiedzmy, że charakteryzuje się aż zbyt duża dozą pewności siebie. Ale niewątpliwie on jaka bohater jest pozytywny w odbiorze. Chyba nie da się go nie lubić. Charrlote też bardzo przypadła mi do gustu. Odważna, wiedząca czego chce, chociaż doskonale to ukrywając. Postacie drugoplanowe występują chociaż autorka wpłata je po prostu w akcję nie skupiając się zbytnio na nich. W książce nie ma zbędnych opisów przez co czyta się łatwo. Jest to typowa lektura dla przyjemności, która pokazuje jak cienka jest granica między przyjaźnią, a miłością. Jak ważne jest oddanie, lojalność. Jest to nawet ważniejsze niż słowa. Tutaj przemawiają czyny. Namiętność, z którą nie raz walka jest przegrana, bo czy można walczyć z czymś co pragnie nasze ciało i serce? Ale niekiedy poddanie się temu może przynieść różnego rodzaju skutki. Może zniszczyć to przyjaźń budowaną wiele lat, albo też ją wzmocnić. Jak było w przypadku Charlotte i Spencera przekonajcie się czytając. Gdy macie ochotę na pozycję, która Was odprężyć to ta książka jest dla Was. Niewymagająca, ale przyjemna pozycja, która umili wam czas.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

„Jedno życie” Anna Dąbrowska

"Lovely Trigger. Tristan i Danika. Tom III" R.K. Lilley